Blind test ciastek belVita

Blind test ciastek belVita

Będąc na zakupach głównie sugerujemy się tym, co widzieliśmy w reklamach lub z zasłyszanych opinii znajomych. W przypadku ciastek kierujemy się informacją na opakowaniu, która wskazuje, jakiego smaku powinniśmy się spodziewać.  Ale czy nie czytając etykiety, potrafilibyśmy równie dobrze rozpoznać dany smak? Co by się działo, gdybyśmy mieli odgadywać smaki z zamkniętymi oczami? :) Czy gdyby położono przed Wami kilka rodzajów ciastek i zasłonięto oczy, odgadlibyście jakich smaków próbujecie?

Ponieważ wszyscy w mojej rodzinie lubimy ciastka i chętnie próbujemy różnych nowości, podjęliśmy się niecodziennego testu. A dokładniej - blind testu, czyli takiego, w którym możemy liczyć tylko na nasze podniebienie - oczy mamy zawiązane. Pogoda za oknem nie zachwyca, dlatego mogliśmy w ten sposób miło urozmaicić sobie czas, zwłaszcza że do testu użyliśmy m.in. smaku belVita Owoce Leśne, który przypomniał nam o lecie...

Bohaterami przedsięwzięcia zostały nasze ulubione ciastka śniadaniowe belVita. Wybraliśmy 5 smaków i przystąpiliśmy do działania.

Już na początku okazało się, że - pomijając aspekt eksperymentu - test okazał się bardzo dobrą zabawą. Przygotowaliśmy stół, rozłożyliśmy na nim na talerzykach ciastka belVita z karteczkami.  Wybrana osoba siadała na krześle, wiązano jej oczy przepaską i przystępowała do działania. Nie było opcji poprawiania się. Gryz ciastka - opinia ( bez informacji zwrotnej: dobrze lub źle ), zapisanie wyniku na kartce i tak 5 razy. Test przebiegał sprawnie i z dużą dawką śmiechu :) Wyniki były zadowalające, a mianowicie :

Ewelina 5/5 trafień
Paweł    3/5 trafień
Kuba     4/5 trafień

Wygrałam ja, ale z racji mojego zamiłowania do gotowania, jak i do różnych smaków, było to chyba oczywiste, prawda ? :)
Test jest naprawdę fajną sprawą. Pozwala nam sprawdzić, czy nasze wyobrażenie smaku pokrywa się z tym od producenta. Przy okazji pozwala spróbować czegoś nowego - prawdopodobnie nie jecie zbyt często ciastek z zawiązanymi oczyma. Gdy nie widzimy tego, co jemy, jest zupełnie inaczej. Ciekawie, trochę tajemniczo, a dodatkowo smak jest spotęgowany, bo to jedyny zmysł, jaki wtedy wykorzystujemy. Na pewno szybko się okaże, który smak polubicie najbardziej. Następnego dnia rano połączcie ulubione ciastka zbożowe belVita z owocem, produktem mlecznym i ciepłym napojem – zbilansowane śniadanie, dostarczające energii na cały poranek, gotowe. A jakie pyszne!

 Zachęcam Was do wypróbowania ciastek belVita w takim teście. Potraktujcie to jako ciekawostkę i zabawę dla waszych pociech. Koniecznie podzielcie się z nami wynikami. Musimy sprawdzić, czy ktoś odgadł wszystkie smaki.