Żółw arbuzowy
Żółw arbuzowy specjalnie powstał dla moich żółwików z którymi gram w Guild Warsa.
Miały powstać ciasteczka ale nie !
Nie będziecie siedzieć i objadać się słodyczami!
Proponuje zdrową przekąskę!
Taki żółw to świetna atrakcja dla dzieciaków na urodzinowe przyjecie.
Prosty do wykonania a afekt piorunujący.
Składniki : arbuz, maliny, truskawki, figi.
Ciężki sprzęt : śrubokręt, wykałaczki.
Wykonanie : Polecam instrukcję na stronie.
Boski!!! Slow food ;)
OdpowiedzUsuńChylę czoła! cudowny sposób podania owoców!
OdpowiedzUsuńto po prostu cudo jest!
OdpowiedzUsuńrewelacja...jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńAle słodziak...i to w sensie dosłownym pewnie!:D
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł, zwłaszcza na ogrodowe przyjęcie:-))
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita ! :)
OdpowiedzUsuńGenialne, tanie i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńWygląda super:]
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, zawsze mnie czymś zaskoczysz! :)
OdpowiedzUsuńjestem w szoku! co za efekt :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny żółwik! :)
OdpowiedzUsuńcudowny.. taki słodziasek owocowy przekona chyba każdego do jedzenia owoców :)
OdpowiedzUsuńSuper ten żółw
OdpowiedzUsuńgenialne!:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to genialny i zdrowy pomysł. No i jaki efektowny :-D
OdpowiedzUsuńJESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM! :) No rozkoszny jest cholernik i jaka pyszna zawartość :)
OdpowiedzUsuńrewelacja, aż szkoda jeść:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie. Gratuluję cierpliwości i talentu artystycznego. :)
OdpowiedzUsuń