Strony

poniedziałek, 18 marca 2019

"Zdrowe przekąski" autorstwa Moniki Mrozowskiej

"Zdrowe przekąski" autorstwa Moniki Mrozowskiej


Dzięki uprzejmości  wydawnictwa Zwierciadło w moje ręce trafiła pozycja 
"Zdrowe przekąski" autorstwa Moniki Mrozowskiej. 

Panią Monikę pewnie każdy zna z serialu "Rodzina zastępcza".  Tak rozpoczynała swoją karierę. Znana aktorka, wegetarianka i propagatorka zdrowego odżywiania. Angażuje się w akcje prozdrowotne, głównie związane z edukacją żywieniową. Nie jest to jej pierwsza książka, więc tym chętniej zabrałam się do czytania.

Zdrowe przekąski, to książka mająca ponad 200 stron. Wydana na ładnym i miłym w dotyku papierze z miękką okładką. Okładką, która zachęca wizualnie w 100% a po otwarciu jest tylko lepiej. Ładne, przejrzyste przepisy z pięknymi, zachęcającymi zdjęciami.
Jak sami możemy dowiedzieć się z okładki -
"Podobno najbardziej zdradliwy jest wilczy głód, który dopada nas w najmniej spodziewanych momentach. Nie pozwól się zaskoczyć – zawsze miej przy sobie zdrową i sycącą przekąskę. Wytrawną lub słodką. Łatwą do przygotowania."
Ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, chyba każdego z nas od czasu do czasu dopada taka przypadłość. Książka ta, ma pomóc nam sobie z nim poradzić. 

W środku znajdziemy ponad 70 autorskich przepisów na małe przekąski i niewielkie dania, które z łatwością zabierzesz ze sobą do pracy, szkoły czy też w podróż. 
Dania są zaskakujące, jednak proste do wykonania. Na pewno nie sprawią trudności ich przygotowania. W książce znajdziemy również cenne informacje żywieniowe i konkretne fakty o tym, co możemy jeść. 

Biorąc pod uwagę niewygórowaną cenę, dodając super zawartość z czystym sumieniem stwierdzam, iż jest to pozycja obok której nie można przejść obojętnie.
Serdecznie polecam!




3 komentarze:

  1. Tak się właśnie zastanawiałem, czy kupić tą książkę :D Widziałem ją przez moment gdzieś w internecie, ale brakowało mi zdjęć ze środka, bo nie byłem pewien, czy przepisy nie będą za bardzo odjechane. Dzięki za reckę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna pozycja - jak widać, wieczorami można jeść nie tylko chipsy.

    OdpowiedzUsuń